ID | #1688316320 |
Añadido | Dom, 02/07/2023 |
Autor | July N. |
Fuentes | |
Fenómenos | |
Estado | Caso
|
Datos iniciales
La historia capturada en el registro proviene de una mujer de casi 50 años que, cuando era niña, se encontró con algo "incierto" e incluso difícil de definir. Las experiencias se han incrustado profundamente en su memoria y, como dice, a pesar de los años transcurridos, de vez en cuando vuelve constantemente a sus recuerdos. El incidente ocurrió cerca del pueblo de Longinovka, cerca de Petrków-Trybunalski (Łódź) en el verano, alrededor de 1974.
Después de muchos años y la ausencia de otros testigos, la investigación del caso no deja mucho margen de maniobra. Como aseguró el hijo del testigo, la historia que conoció hace mucho tiempo nunca cambió y fue mencionada muy a menudo por su madre a lo largo de los años. Esto fue acompañado de fuertes emociones porque, como sabrán aquellos que escucharán el disco, es realmente algo original, por al menos un par de razones.
Este caso abre una amplia gama de soluciones y sigue siendo difícil de evaluar, de ahí los largos dilemas de cómo presentarlo. Aunque clasificar este caso no es fácil, vale la pena prestar atención a la carga emocional oculta en él y algunas coincidencias interesantes.
La historia de la" quimera de Longinovka " no es solo un mensaje de lo paranormal. También es una historia cuyas características bordean la demonología popular (lo que, por supuesto, no disminuye su veracidad). Vale la pena señalar que el territorio del actual Voivodato de Lodz es un almacén de creencias populares e historias sobre encuentros con seres sobrenaturales, incluidos los demonios Rokita y Boruta.
Las historias populares sobre encuentros con "friks" de esta región, incluidas las historias sobre "demonios de campo", a las que el caso de Longinovka tiene cierta similitud, fueron recopiladas por el Prof. Bogdan baranovsky (1919 – 1993). Independientemente de la naturaleza de la conexión entre los dos y la historia presentada, vale la pena señalar que este es un ejemplo de que este tipo de folclore "sucede" todo el tiempo...
Noticias originales
Niniejsza historia to niewątpliwie jedno z najbardziej oryginalnych otrzymanych przez nas zgłoszeń. Jest tak trudna w interpretacji, iż opinię o tym, co zdarzyło się latem 1974 r. w okolicach wsi Longinówka, każdy musi wyrobić sobie sam…
____________________
INFRA
Tego typu historie wymagają komentarza. Problem w tym, że nie wiadomo, jak właściwie się do nich odnieść. Utrwalona na nagraniu opowieść pochodzi od prawie 50 – letniej kobiety, która jako dziecko zetknęła się z czymś „bliżej nieokreślonym”, a nawet trudnym do nazwania. Przeżycia bardzo głęboko zapadło w jej pamięć i jak mówi, mimo upływu lat co jakiś czas sukcesywnie wraca we wspomnieniach. Do zdarzenia doszło w okolicach wsi Longinówka k. Piotrkowa Trybunalskiego (łódzkie), latem, ok. roku 1974.
Z powodu upływu lat i braku innych świadków, zgłębianie tego przypadku nie daje wielkich możliwości manewru. Jak zapewnił syn świadek, opowieść – którą znał od bardzo dawna – nigdy nie uległa zmianom i przez lata była bardzo często wspominana przez jego matkę. Towarzyszyły jej silne emocje, bo jak przekonają się ci, którzy posłuchają nagrania, jest to naprawdę oryginalna sprawa – co najmniej z kilku względów.
Relacja świadek obserwacji dziwnego stwtorzenia
Przypadek ten otwiera całe spektrum rozwiązań i pozostaje trudny w ocenie, stąd długie rozterki nad tym, w jakiej formie go zaprezentować. Choć niełatwo sklasyfikować tą sprawę, warto zwrócić uwagę na kryjący się w niej ładunek emocjonalny oraz pewne interesujące zbieżności.
Opowieść o „chimerze z Longinówki” to bowiem nie tylko relacja o zjawisku paranormalnym. To również historia, która swoją charakterystyką ociera się o demonologię ludową (co oczywiście w żadnym stopniu nie deprecjonuje jej prawdziwości). Warto zaznaczyć, że tereny dzisiejszego województwa łódzkiego to kopalnia ludowych wierzeń i opowieści o spotkaniach z istotami nadprzyrodzonymi – z diabłami Rokitą i Borutą włącznie.
Ludowe relacje o spotkaniach z „dziwadłami” z tego rejonu, w tym opowieści o „demonach polnych”, do których pewne podobieństwo nosi przypadek z Longinówki, zebrał prof. Bohdan Baranowski (1919 – 1993). Niezależnie od charakteru związków między nimi a prezentowaną historią, warto zauważyć, iż jest ona przykładem na to, że tego typu folklor „dzieje się” cały czas…
Hipótesis
Investigación
Currículum
Inicie sesión o regístrese para comentar