ID | #1686241894 |
Añadido | Jue, 08/06/2023 |
Autor | July N. |
Fuentes | |
Fenómenos | |
Estado | Caso
|
Datos iniciales
Lugar: cerca de Ilji, Voivodato de Mazovia.
Fecha y hora: 1980, otoño, alrededor de las 8 pm
Era miércoles, otoño, después de las 20:00. Una vecina vino a visitarnos. Estaba en la escuela secundaria en ese entonces. Recuerdo que los perros ladraban y vi una luz fuera de la ventana, como si hubiera pasado un automóvil.
No recuerdo por qué, pero fui a mi habitación y miré por la ventana.
Vio el reflejo de las luces sobre la casa de un vecino, como si una ambulancia estuviera conduciendo, esos meses son alternativamente azules y rojos. Me acerqué a la ventana y vi una luz muy brillante que venía desde arriba. Esta luz se movía desde la parte superior de mi Apartamento hacia los vecinos. ¡Entonces me detuve como cavado porque había un OVNI sobre la casa del vecino!Tenía la forma de un platillo, y en los bordes, a lo largo de los bordes, había un anillo de luces interpenetrantes. No sé cómo describirlo.
Después de un momento, un pilar de luz destelló desde abajo como un foco. El vehículo sobresalía sobre el edificio, tal vez un metro y tenía el ancho del edificio. No hizo ningún sonido. Luego voló lentamente sobre los últimos edificios, sobre la casa y hizo lo mismo con la luz. Se congeló por un momento y voló sobre el bosque, lentamente, y luego voló en un abrir y cerrar de ojos.
No se lo dije a nadie, porque quién lo creería, solo después de salir de la habitación me reí y mi padre me preguntó si estaba bien.
Noticias originales
Miejsce: okolice Iłży, mazowieckie
Data i godzina: lata 80-te, jesień, ok. 20:00
To była środa, jesienią, tak po 20:00. Przyszła do nas sąsiadka. Chodziłem wtedy do szkoły średniej. Pamiętam, jak zaszczekały psy i za oknem widziałem jakieś światło - jakby auto przejechało. Nie pamiętam, po co, ale poszedłem do swojego pokoju i wyjrzałem przez okno.
Zobaczyłem odbicie świateł nad domem sąsiadów - jakby karetka jechała, takie miesiące się na przemian niebieskie i czerwone. Podszedłem do okna i zobaczyłem bardzo jasne światło bijące z góry. To światło przesuwało się znad mojego mieszkania nad sąsiadów. Wtedy stanąłem jak wryty, bo nad domem sąsiada było UFO! Miało kształt spodka i na obrzeżach, na rantach, był jakby pierścień ze świateł, które się przenikały. Nie wiem, jak to opisać.
Po chwili od dołu, jak z reflektora, błysnął słup światła. Pojazd wisiał nad budynkiem może z metr i był szerokości budynku. Nie wydawał żadnych dźwięków. Potem powoli poleciał nad ostatnie zabudowania, też nad dom i zrobił to samo ze światłem. Powisiał chwilę i poleciał nad las, powoli, po czym błyskawicznie odleciał. Nikomu o tym nie mówiłem, bo i kto by uwierzył, tylko po tym jak wyszedłem z pokoju, to się śmiałem i ojciec zapytał, czy dobrze się czuję.
Typ: CE-1 (?)
Komentarz: - - -
Źródło: INFRA
Hipótesis
Investigación
Currículum
Inicie sesión o regístrese para comentar