ID | #1687093296 |
Добавлен | вс, 18/06/2023 |
Автор | July N. |
Источники | |
Феномены | |
Состояние | Факт
|
Исходная информация
Событие произошло 16 мая 2009 года и касалось появления странной фигуры. Свидетелем был 48-летний Марек, знакомый владельца фермы. В этот день до 16 часов решили разжечь костер на небольшой возвышенности, окруженной молодой березово-дубовой рощей. К сожалению, вскоре потемнело и пошел мелкий дождь.
Когда г-н Марек сидел на скамейке среди деревьев, он услышал шум, исходящий из сарая, расположенного в 25 метрах от него. Он описал это как звук, «как будто что-то падает с крыши и трется о черепицу».
Человек инстинктивно посмотрел в том направлении и увидел фигуру, неподвижно стоящую в углу амбара. По его словам, эта «тварь» наблюдала за ним несколько секунд, после чего скрылась за зданием. Хотя на мгновение он испугался, он решил бежать туда, но следов не было. Секунды хватило, чтобы хорошенько рассмотреть существо.
Согласно отчету наблюдателя, она была около 1,8 роста, смуглая, почти черная, имела худощавое телосложение. Интересно, что свидетельница утверждала, что у нее были черные волосы до плеч и она была одета «подобно тому, что носят священники». Ее руки цеплялись за тело, хотя рук не было видно. Лицо казалось немного светлее фигуры, хотя все еще было темным.
Во время осмотра места казалось важным найти следы, которые могло оставить существо. К сожалению, ни один не был найден.
Оригинальная новость
Jedno z ostatnich zdarzeń z Glinika, które miałem okazję dokumentować zdarzyło się 16 maja 2009 r. i dotyczyło pojawienia się dziwnej postaci. Niebawem po tym incydencie udałem się do gospodarstwa pana Leszka, gdzie wszystko się rozegrało (odwiedzałem je już wcześniej, ze względu na dokumentację innych obserwacji UFO w tym rejonie). Świadkiem był 48 - letni pan Marek, znajomy właściciela gospodarstwa. Tego dnia, przed godziną 16:00, postanowili oni na niewielkim wzniesieniu, w otoczeniu młodego brzozowo - dębowego zagajnika, rozpalić ognisko (by upiec kiełbasę). Niestety, wkrótce zaczęło się chmurzyć i spadł lekki deszcz. Gdy pan Marek siedział na ławce wśród drzew, usłyszał hałas, który dobiegał od stodoły znajdującej się 25 m. dalej. Określił to jako odgłos „jakby coś spadało z dachu i obcierało o dachówkę”.
Mężczyzna odruchowo spojrzał w tamtym kierunku i dostrzegł postać stojącą nieruchomo przy rogu stodoły. Jak mówił, to „coś” obserwowało go przez kilka sekund, po czym schowało się za budynkiem. Choć na chwilę opanował go strach, postanowił tam pobiec, jednak na miejscu nie znalazł żadnych śladów. Sekundy wystarczyły, aby dobrze przyjrzeć się istocie. Z relacji obserwatora wynikało, że miała ona ok. 1,8 wzrostu, była ciemnego - wręcz czarnego koloru i miała szczupłą budowę ciała. Co ciekawe, świadek twierdził, że miała czarne, opadające na ramiona włosy oraz ubiór „podobny do tego, jaki noszą księża”. Jej ręce przylegały do tułowia, choć nie było widać dłoni. Twarz wydawała się nieco jaśniejsza od postury, choć wciąż ciemna.
Podczas wizji lokalnej kluczowe wydawało się odnalezienie śladów, które mogła pozostawić istota. Niestety żadnych nie znaleziono. W poszukiwaniu innych anomalii użyłem licznika Geigera. Tło dla tego terenu (sprawdzone w trzech punktach kontrolnych) wynosiło po wyciągnięciu średniej 14,3μSv/h. W miejscu A promieniowania gamma z trzech pomiarów i obliczeniu średniej wynosiło 17,33 μSv/h.
W miejscu B (gdzie zaobserwowano istotę) promieniowanie gamma (również z trzech pomiarów i obliczeniu średniej) wyniosło 15,3μSv/h. Wynikało z tego, że było ono nieznacznie wyższe w tych miejscach niż tło. Ta niewielka „anomalia” nie musi być związana z obserwacja istoty. Do innych badań wykorzystałem prosty detektor do pomiaru natężenia pola elektromagnetycznego (do 30 gaussów), ale nie wykrył on żadnych zmian. Co jednak ciekawe, w miejscu obserwacji istoty strzałka kompasu wychylała się w obu kierunkach nawet o 10 stopni. Powtórzyłem to doświadczenie po ok. 3 min. i znów zaskoczenie! Strzałka wychylała się nieznacznie, jakby pole magnetyczne „pulsowało”. Być może odpowiadają za to przebiegające w tym miejscu cieki wodne.
Pan Marek jest człowiekiem spokojnym, nie szuka rozgłosu. Swoją przygodę zdecydował się przekazać mi dopiero po namowach znajomego. Było to dla niego dość trudne, jakby krępujące, przez co wydaje mi się, że nie podzielił się tym z nikim innym. Jego relacja była bardzo prosta i konkretna. Nie wiedział, czym była obserwowana postać, gdyż z czymś podobnym, jak wielu innych mieszkańców Glinika, nigdy wcześniej się nie zetknął…
Гипотезы
События
Запуски ракет (с сайта space.skyrocket.de)
- Место: Baikonur (Tyuratam, NIIP-5, GIK-5), Tyuratam (USSR / Russia) Носитель: Proton-M Briz-M (Ph.2) Нагрузка: Indostar 2/ ProtoStar 2 → SES 7
Расследование
Итог
Войдите или зарегистрируйтесь, чтобы отправлять комментарии