ID | #1686561592 |
Added | Mon, 12/06/2023 |
Author | July N. |
Sources | |
Phenomena | |
Status | Fact
|
Initial data
In Hrubieszow on August 20, 2011 at 16:45 - 16:57 I saw about 10-15 degrees above the western horizon a triangular object made of some silver-colored metal, the object was rotating around its axis. [...] (a full revolution of 2.5 seconds, time is measured by a stopwatch) and behaved motionless in relation to to the landscape.
The only movement he made was around his own axis. It lasted about 12 minutes, at which time it "hovered" in the air, exactly along the east-west line, about 1-2 km from the city. Based on a visual assessment of the object and a comparison of its width with known buildings in the landscape, I concluded that it should have had a minimum side length of more than 15 m, especially since the object was about 2-3 km away. from me in a straight line, and he looked so big.
Calculations show that the angle of inclination of the object was about 38 degrees, it was directed upwards to the south and at the same time rotated around its own axis.
The object was silver. During the rotation, the part that was facing up reflected the sun very strongly and was in line with the position of the sun. The lower part, pointing down to the north, was slightly shaded. Shadows also appeared when rotating on the top of the object, which corresponded to its shape.
The object in the upper projection on the graph made by the observer. To see the map with the location of the object, click - here -
The object in the top view had the shape of an equilateral triangle, in the side view it resembled two symmetrically folded flat plates, which in the middle had a thickening of the same size on both the upper and lower sides. The edges of these two triangular plates formed slender streamlined transitions between each other, and the corners of the object from both the upper and lower sides had a smooth rounded transition, so that the object did not have an up-and-down dividing line on the skin. , and simply formed a homogeneous silver structure.
The object in the center in the lower and upper parts had the same symmetrical bulge with smooth lines of curvature (if you look at the side projection), but it was shifted towards one of the sides, and was not in the middle of the object, but only offset from the general center of the height of the sides of the triangle.
The height of this bulge from the dividing line to the top-bottom of the object is estimated at about 2-3 m, but this measurement is only an estimate for landscape objects and may be underestimated due to the remoteness of the object.
I cannot say what the total time of the object's stay in the sky was, since at the time of my observation it was already in a stationary position in the sky, but the total time of my observation is 12 minutes.
It was very interesting to finish the observation, because the object, the strangest and most amazing, had just begun to become transparent, gradually and slowly. From solid metallic, very intensely shiny and rotating to complete disappearance in just 3-5 seconds. At the same time, having become transparent, the object began to move away towards the west.
It was not a helicopter, an airplane, or a drone, but a triangular metal object without any of the usual sources of mechanical or chemical thrust that can be found on civilian or military vessels, domestic or foreign.
Due to the fact that one of the civil and military air routes passes over Grubeszow, most of the air traffic is directed here and I have no problems recognizing either the manufacturer or the model of the aircraft, moreover, I often check the information from the transponders of aircraft flying in this area and listens to the communication of air traffic controllers over this region. Poland and perfectly understands what I see in the sky, so I completely exclude confusion with an ordinary plane.
The Mi-2, Mi-8 or W-3 helicopters of the Sokół Border Guard Service visit the city at least once a week, so you can't go wrong with either a Polish or a foreign helicopter. In addition, there is their runway and aircraft hangar.
I am an aviation enthusiast and I know that I fly around the world and in Poland, but this is the first time I see an object of this type and I cannot attribute it to any well-known civil or military project, including a demonstration one.
I completely exclude the comparison of the object I saw with drones of European production, such as Neuron or Taranis, as well as with American production from experimental drones of the X-47B series and the like. The behavior of the object excludes any resemblance to conventional aircraft, the object had neither a main rotor nor jet engines, was a homogeneous metal block, without any signs of a well-known propulsion system in modern civil or military aviation.
Due to the fact that I am also interested in astronomy/astrophysics, I exclude any stars and planets, meteors, comets, satellites, the ISS (International Space Station), I view the planetarium and astronomical news every day and know what and when will be visible and somewhere in the sky, so none space objects of natural or human origin cannot be attributed to this observation. In any case, this object was located low above the city, no higher than 100 m above the earth's surface, and not high in the upper atmosphere, like most telecommunications satellites or the ISS, so there can be no mistake.
I am a person with a higher education in the field of exact sciences, I am very skeptical about the phenomena visible in the sky, and I tried very hard to understand what I see and first exclude all known objects. Unfortunately, I have not yet been able to explain what kind of object it was and find its analogue in the classic catalog of civil and military aircraft.
Original news
Kwadrans przed 17., 20 sierpnia 2011 r. nad Hrubieszowem zaobserwowano nietypowy obiekt latający o metalicznym poszyciu i dwóch wybrzuszeniach, który wirował wokół własnej osi. Świadkiem zdarzenia był pasjonat lotnictwa, który doskonale zdawał sobie sprawę, że to, co widzi nie jest żadnym konwencjonalnym pojazdem. Potem stało się coś jeszcze dziwniejszego: „Obiekt, co najdziwniejsze i najbardziej zdumiewające, zaczął po prostu stawać się przezroczysty, stopniowo i powoli. Od solidnego metalicznego bardzo intensywnie błyszczącego i obracającego się, do zupełnego zniknięcia w zaledwie od 3 do 5 sekund” - dodał. Ale to nie jedyne zaskakujące szczegóły tego wydarzenia...
____________________
INFRA
22 lipca od mieszkańca Hrubieszowa (lubelskie), który prosił o zachowanie anonimowości, otrzymaliśmy relację o obserwacji NOL-a, do której doszło 20 sierpnia 2011 r. Był to kompletny raport zawierający wszystkie niezbędne dane oraz rozważania, dlatego zdecydowaliśmy się zaprezentować go w niezmienionej formie. Świadka poprosiliśmy jeszcze o materiał graficzny, który dostarczył w wersji niezwykle profesjonalnej. W związku z prośbą obserwatora, wszystkie inne osoby, które mogły tamtego dnia widzieć ów obiekt prosimy o kontakt: infra@epoczta.pl lub na numer telefonu 661 828 111.
NOL nad Hrubieszowem
„W Hrubieszowie 20 sierpnia 2011 o godz. 16:45 - 16:57 widziałem ok. 10-15 stopni nad horyzontem zachodnim, trójkątny obiekt, wykonany z jakiegoś metalu koloru srebrnego, obiekt obracał się wokół własnej osi. [...] (pełny obrót 2,5 sekundy, czas mierzony stoperem) i zachowywał się stacjonarnie wobec krajobrazu.
Jedyny ruch jaki wykonywał to wokół własnej osi. Trwało to ok. 12 minut, w tym czasie był w ‘zawisie’ w powietrzu, dokładnie na linii wschód-zachód, ok. 1-2 km za miastem. Bazując na oszacowaniu wzrokowym obiektu i zestawieniu jego szerokości do znanych budynków w krajobrazie, wywnioskowałem, że musiał posiadać minimalną długość boku powyżej 15 m., tym bardziej, że obiekt był ode mnie oddalony w linii prostej o ok. od 2 do 3 km, a i tak sprawiał wrażenie dużego.
Z obliczeń wynika, że kąt nachylenia obiektu wynosił około 38 stopni, skierowany był do góry w stronę południową i jednocześnie się obracał wokół własnej osi.
Obiekt był srebrzysty. W czasie obrotu część, która była akurat skierowana do góry odbijała słońce bardzo intensywnie i zgadzało się to z pozycją słońca. Dolna część, która była skierowana ku dołowi, w stronę północną, była zacieniona lekko. Cienie również pojawiały się wraz z obrotem na górnej części obiektu, co było zgodne z jego kształtem.
Obiekt w rzucie górnym na grafice wykonanej przez obserwatora. Aby zobaczyć mapę z zaznaczeniem miejsca, gdzie znajdował się obiekt, kliknij -tutaj-
Obiekt w rzucie górnym miał kształt trójkąta równobocznego, w rzucie bocznym przypominał dwa symetrycznie ze sobą złożone płaskie talerze, które po środku miały wybrzuszenie takie same wymiarami zarówno po górnej i spodniej stronie. Krawędzie tych dwóch trójkątnych talerzy tworzyły ze sobą smukłe opływowe przejścia, także naroża obiektu zarówno po górnej i spodniej stronie miały płynne zaokrąglone przejście tak, że obiekt nie miał na poszyciu linii podziału góra-dół, a tworzył po prostu jednolitą srebrną strukturę.
Obiekt na środku w dolnej i górnej części miał takie same symetryczne wybrzuszenie o gładkich liniach krzywizn (patrząc w rzucie bocznym), ale było ono przesunięte w stronę jednego z boków, i nie znajdowało się po środku obiektu tylko w przesunięciu od wspólnego środka wysokości boków trójkąta.
Wysokość tego wybrzuszenia od linii podziału na górę-dół obiektu szacuje na około 2-3 m., ale pomiar ten jest tylko oszacowaniem w odniesieniu do obiektów w krajobrazie i może być zaniżony ze względu na odległość obiektu.
Nie jestem wstanie stwierdzić jaki był całkowity czas przebywania tego obiektu na niebie, gdyż w momencie jego zauważenia przeze mnie znajdował się już on w stacjonarnej pozycji na niebie, ale całkowity czas mojej obserwacji to 12 min.
Bardzo ciekawe było zakończenie obserwacji, ponieważ obiekt, co najdziwniejsze i najbardziej zdumiewające, zaczął po prostu stawać się przezroczysty, stopniowo i powoli. Od solidnego metalicznego bardzo intensywnie błyszczącego i obracającego się do zupełnego zniknięcia w zaledwie od 3 do 5 sek. Jednocześnie stając się przezroczystym obiekt zaczął się oddalać w kierunku zachodnim.
Nie był to ani helikopter ani samolot ani dron, tylko trójkątny obiekt metaliczny, bez żadnych konwencjonalnych źródeł napędu mechanicznego czy chemicznego, jakie można spotkać w statkach cywilnych czy wojskowych - krajowych czy zagranicznych.
Z racji tego, że nad Hrubieszowem znajduje się jeden ze szlaków powietrznych cywilnych i wojskowych, kierowana jest tutaj spora część ruchu lotniczego i nie mam problemów z rozpoznaniem ani producenta ani modelu statków powietrznych, zresztą często sprawdzam informacje z transponderów lotniczych samolotów przelatujących w okolicy, i nasłuchuje komunikacji kontrolerów ruchu lotniczego nad tym regionem Polski i doskonale orientuje się w tym, co widzę na niebie, więc wykluczam całkowicie pomyłkę z konwencjonalnym statkiem powietrznym.
Nad miastem przynajmniej raz w tygodniu goszczą helikoptery wojskowe Mi-2, Mi-8 czy W-3 Sokół Straży Granicznej, więc też nie ma mowy o pomyłce z jakimkolwiek polskim czy zagranicznym helikopterem. Zresztą jest tutaj ich lądowisko i hangar lotniczy.
Jestem amatorem lotnictwa i wiem, co lata na świecie i w Polsce, ale pierwszy raz widziałem tego typu obiekt i nie mogę go sklasyfikować do żadnego znanego cywilnego czy wojskowego projektu, również demonstracyjnego.
Całkowicie wykluczam porównywanie widzianego przeze mnie obiektu do dronów produkcji europejskiej, jak Neuron, czy Taranis, a także do produkcji USA z serii dronów eksperymentalnych X-47B i im podobnych. Zachowanie obiektu wyklucza jakiekolwiek podobieństwa do konwencjonalnych statków powietrznych, obiekt nie posiadał ani wirnika ani silników odrzutowych, był jednolitą metalową bryłą, bez żadnych znamion systemu napędowego powszechnie znanego we współczesnym lotnictwie cywilnym czy wojskowym.
Z racji tego, że interesuje się również astronomią/astrofizyką, wykluczam jakiekolwiek gwiazdy i planety, meteory, komety, satelity, ISS (Międzynarodową Stację Kosmiczną), sprawdzam codziennie planetarium, i wiadomości astronomiczne i wiem co i kiedy będzie widoczne i gdzie na niebie, dlatego żadnego z obiektów kosmicznych naturalnego czy ludzkiego pochodzenia nie da się przypisać do tej obserwacji. Zresztą obiekt ten był nisko nad miastem nie więcej niż 100 m. nad powierzchnią ziemi, a nie wysoko w górnych warstwach atmosfery jak większość satelitów telekomunikacyjnych czy ISS, więc również nie może być mowy o jakiejkolwiek pomyłce.
Jestem człowiekiem z wyższym wykształceniem ścisłym, bardzo sceptycznie podchodzę do zjawisk widocznych na niebie i bardzo rzetelnie starałem się zrozumieć, co widzę i wykluczyć najpierw wszelkie znane mi obiekty. Niestety do tej pory nie jestem w stanie wyjaśnić, co to był za obiekt i znaleźć jego odpowiednika w klasycznym katalogu statków powietrznych cywilnych i wojskowych.
Zastanawiało mnie co mogło być przyczyną pojawienia się tego obiektu na ‘takiej prowincji’ jaką jest miasto Hrubieszów - nie ma tutaj ani wielkich aglomeracji, ani przemysłu i zwrócił moją uwagę fakt pewnej koincydencji. Znajduje się tutaj jednostka wojskowa walki radioelektronicznej (‘tajna’) i na jej wyposażeniu są wysokiej mocy radary o zasięgu ~400 km, jak i urządzenia do pasywnego nasłuchu komunikacji radiowej i aktywnej walki radioelektronicznej.
Rekonstrukcja wyglądu obiektu według świadka
Akurat na wiosnę i w okresie wakacyjnym w 2011 r. były prowadzone ćwiczenia z użyciem tego sprzętu na poligonie wojskowym, który znajduje się blisko za miastem, w sam raz niedaleko w linii prostej od oszacowanej przeze mnie pozycji, którą zajął na niebie ten obiekt. Obiekt ten był oddalony do tego poligonu o ok. 2 km, co jest bardzo małą odległością do powietrznej obserwacji.
Dlatego zwróciło to moją uwagę, bo urządzenia tego systemu mają zasięg wystarczający by wysłać silny sygnał w kosmos na odległość 400 km, czyli poza atmosferę Ziemi, więc teoretycznie mogła to być przyczyna pojawienia się tego obiektu.
Niestety był to jedyny raz jak widziałem ten obiekt. Od dwóch lat nic takiego ponownie nie zaobserwowałem, nie wykonałem też zdjęć ani nagrań tego obiektu, bo nie miałem akurat ze sobą ani kamery ani aparatu fotograficznego. Uważam, że warto odnotować w katalogu to wydarzenie, bo może ktoś inny napisze swoją relację z tego wydarzenia, i tym samym potwierdzi jako drugie niezależne źródło informacji. Szukałem w Internecie czy takowe się pojawiły, ale niestety nic nie znalazłem. Nie znam też innych świadków tego wydarzenia.”
Hypotheses
Investigation
Resume
Log in or register to post comments