ID | #1701349399 |
Added | Thu, 30/11/2023 |
Author | July N. |
Sources | |
Phenomena | |
Status | Investigation
|
Initial data
In Melbourne, Australia, a resident experienced an event worthy of a science fiction film. While making repairs in her house, Hannah Sycamore took off a very wet floor and stumbled upon what looked like a scene from a horror movie — an intimidating-looking "web" of strange, slippery black threads.
What she saw scared her so much that she decided to share photos of the find on social networks, asking Internet users if they had the slightest idea what it could be. Her post quickly gained popularity, but even among Internet users there was no clear answer.
One commentator suggested that the threads may resemble rhizomorphs of Armillaria, a genus of fungi forming the world's largest mycelial network. However, he admitted that these rhizomorphs look different from the ones Hannah found under her floor.
Elizabeth Aitken, a plant researcher at the University of Queensland, also said that the find resembles mushroom rhizomorphs, and recommended a more detailed study, including sampling.
Most people preferred the theory that plant roots, overgrown mold, or mycelium were found. However, the exact biological identification of this phenomenon is still unknown.
"This is also new to me. It definitely doesn't look like a traditional mold," commented an expert from the State Herbarium in Brisbane, contacted by local journalists.
This event, although disturbing, highlights the uniqueness and diversity of the biological world, which still holds many secrets. This phenomenon reminds us that even in our homes we can encounter unknown and amazing forms of life. Hannah Sycamore's mysterious find is an example of how much we still have to discover in the field of biology and ecology.
Is this a discovery of a new species, a rare mutation, or something completely different? Only further research will be able to provide answers to these questions. Meanwhile, this story is sure to be among the most mysterious and disturbing cases in the annals of urban legends.
Original news
W Melbourne, Australia, pewna mieszkanka doświadczyła zdarzenia godnego scenariusza filmu science fiction. Hannah Sycamore, podczas prac remontowych w swoim domu, zdemontowała podłogę, która była bardzo mokra, i natknęła się na coś, co wyglądało jak scena z horroru – przerażająco wyglądającą „sieć” dziwnych, oślizgłych czarnych nici.
To, co zobaczyła, przeraziło ją do tego stopnia, że postanowiła podzielić się zdjęciami znaleziska w mediach społecznościowych, pytając internautów, czy mają pojęcie, co to może być. Jej post szybko zyskał popularność, ale nawet wśród internautów nie było jednoznacznej odpowiedzi.
Jeden z komentujących zasugerował, że nici mogą przypominać ryzomorfy Armillaria – rodzaju grzybów tworzących największą na świecie sieć grzybni. Jednak przyznał, że te ryzomorfy wyglądają inaczej niż te, które Hannah znalazła pod swoją podłogą.
Elizabeth Aitken, badaczka roślin z Uniwersytetu w Queensland, również stwierdziła, że znalezisko przypomina ryzomorfy grzybów i zaleciła przeprowadzenie bardziej szczegółowych badań, w tym pobranie próbek.
Większość osób skłaniała się ku teorii, że to, co znaleziono, to korzenie roślin, przerośnięta pleśń lub grzybnia. Jednak dokładna identyfikacja biologiczna tego zjawiska nadal pozostaje nieznana.
„To także dla mnie nowość. Zdecydowanie nie przypomina to tradycyjnej pleśni” – skomentował ekspert z Państwowego Zielnika w Brisbane, z którym skontaktowali się lokalni reporterzy.
To zdarzenie, jakkolwiek niepokojące, podkreśla niezwykłość i różnorodność świata biologicznego, który nadal kryje w sobie wiele tajemnic. Zjawisko to przypomina, że nawet w naszych domach możemy natknąć się na nieznane i zaskakujące formy życia. Tajemnicze znalezisko Hannah Sycamore stanowi przykład na to, jak wiele jeszcze mamy do odkrycia w zakresie biologii i ekologii.
Czy to znalezisko to nowy gatunek, rzadka mutacja czy coś zupełnie innego? Tylko dalsze badania mogą dostarczyć odpowiedzi na te pytania. Tymczasem, historia ta z pewnością zostanie zapisana jako jeden z bardziej zagadkowych i niepokojących przypadków w annałach miejskich legend.
Hypotheses
Mycelium
Usually, this phenomenon, in addition to crop circles, is called Fairy circles, the circles of the fairies, the witches ' ring. In Germany, for example, they claimed that such circles were trampled by witches at night, in Holland - devils beat up butter, and in Russia - circles indicate an enchanted treasure.
In fact, circles with a diameter of several tens of centimeters to several meters are formed by fungi. These circles form the various types of fungi: the mlechnikov, Govorushko, mushrooms, toadstools, morels, etc.
Microbes, single-celled algae, phytoplankton, etc.
Most of the microbes produces a white or grayish - white colony, but there are types of microbes that are capable of releasing dyes or pigments of different colors and shades (red, orange, green, yellow, blue, purple).
Investigation
It's probably really mycelium or something similar. It can also be assumed that soot (or, less likely) black mold settled on the cobwebs under the floor.
Dr. Heike Neumeister-Kemp, Chief mycologist at Mycolab Managing Director, said:
"It's definitely a fungal mycelium, most likely from basidiomycetes." He added that mushrooms are not dangerous and may eventually give rise to a toadstool or mushroom."
Resume
Similar facts
Log in or register to post comments